Wielu kojarzy medycynę chińską z akupunkturą, która jest tylko jednym z jej licznych sposobów oddziaływania na organizm człowieka. To przedstawienie jest co najmniej niepełne. U podstaw medycyny chińskiej leży działanie na specjalne aktywne punkty naszego organizmu, które najprościej można porównać do klawiszy skomplikowanego mechanizmu, włączających lub wyłączających najróżnorodniejsze funkcje i procesy. Jednocześnie wszystkie te procesy są z sobą powiązane, w związku z czym wpływanie na konkretne z nich wykazuje działanie również na pozostałe. Dlatego efekt oddziaływania na pojedynczy punkt często diametralnie zmienia się zależnie od jego połączenia z działaniem na inne punkty. Efekt te jest także odmienny w zależności od sposobu, czasu i intensywności działania.
Poza akupunkturą (ukłuciem igłą) można wpływać na aktywne punkty ciała na wiele innych sposobów, dobierając je indywidualnie do pacjenta i schorzenia. Oczywiście, takie podejście zwiększa skuteczność leczenia, a często okazuje się nawet decydujące dla osiągnięcia efektu. Toż poza akupunkturą w arsenale specjalisty od medycyny chińskiej mamy działanie ciepłem (moksoterapia), stawianie baniek, leczenie gorącą igłą, wstrzykiwanie w aktywne punkty substancji leczniczych, katgut-implantację i inne. Skupienie się jedynie na akupunkturze w znacznym stopniu ograniczyłoby więc możliwości medycyny chińskiej. Niemniej jednak, nie stosuje się wszystkich wymienionych sposobów na raz, a dobrze dobrany schemat pozwala osiągnąć zauważalne efekty lecznicze.
Natalia Szczurko, Andrzej Lanskoruński
Uwaga! Wszystkie prawa autorskie do artykułu są zastrzeżone. Każda publikacja jego treści (również zamieszczanie w internecie) w całości lub częściowo bez zgody autorów jest działaniem niezgodnym z prawem.